Czy słyszałeś kiedyś o Szydłowcu? Bo to jedno z tych miast, które nie krzyczą na billboardach ani nie pojawiają się w telewizji co drugi dzień. Ale to prawdziwa perła południowego Mazowsza, która potrafi zauroczyć niejednego turystę.

Małe miasto, wielka historia

Szydłowiec to miasteczko położone między Radomiem a Skarżyskiem-Kamienną. Już w średniowieczu rozwijało się dzięki położeniu przy ważnych szlakach handlowych. Choć dziś jest spokojne i ciche, jego historia to niezła telenowela – pełna rycerzy, zamków i… piaskowca. Tak, piaskowiec tu rządzi!

Największą atrakcją Szydłowca jest zamek – i to nie byle jaki! Wybudowany w XV wieku przez rodzinę Szydłowieckich, przypomina bajkową warownię, szczególnie gdy odbija się w wodzie fosy. Dziś mieści się tu Szydłowieckie Centrum Kultury – Zamek. Można zobaczyć w nim m.in. zabytkowe wnętrza, ciekawe wystawy, a nawet wziąć udział w koncertach i wydarzeniach kulturalnych. Ciekawostka? W zamku znajduje się największa w Polsce kolekcja instrumentów ludowych. Naprawdę! Jeśli zawsze chciałeś zobaczyć 50 rodzajów dud, to lepszej okazji nie znajdziesz.

Rzut beretem od zamku znajduje się uroczy rynek – niewielki, ale klimatyczny. Kamieniczki wokół placu zachowały dawny charakter, a ratusz z XVI wieku to kolejny powód, żeby przystanąć i zrobić zdjęcie. No i jeśli masz szczęście, może trafisz na lokalny festyn, na którym zjesz pajdę chleba ze smalcem i ogórkiem lepszą niż w niejednej restauracji. A potem możesz wdrapać się na wieżę widokową i ze szczytu ratusza podziwiać panoramę miasteczka.

Spacerując po rynku, nie sposób przeoczyć kościoła św. Zygmunta – ogromnego jak na wielkość miasta. To prawdziwa gotycka perła z XIV wieku, z pięknym wnętrzem i renesansowymi nagrobkami rodu Szydłowieckich. Jeden z nich – nagrobek Mikołaja Szydłowieckiego – uznawany jest za jedno z najwybitniejszych dzieł renesansu w Polsce. Brzmi poważnie, ale robi wrażenie nawet na tych, którzy zwykle w kościołach głównie szukają ławek.

Przed wojną w Szydłowcu zamieszkiwała bardzo duża diaspora żydowska i widać to na szydłowieckim kirkucie, jednym z największych i najstarszych żydowskich cmentarzy w Polsce, powstałym jeszcze w XVI wieku. Znajduje się tu ponad 2 tysiące macew, wiele z nich z pięknymi hebrajskimi inskrypcjami i zdobieniami. To ciche, poruszające miejsce pamięci o bogatej historii żydowskiej społeczności, w którym można poczuć atmosferę minionych wieków i zadumać się nad losem dawnych mieszkańców miasta.

Szydłowiec ma też coś dla tych, którzy lubią dreszczyk emocji. W mieście krążą legendy o ukrytych lochach łączących zamek z kościołem. Niektórzy twierdzą, że pod ziemią można znaleźć dawne skarby lub… dusze dawnych właścicieli miasta.

Piaskowiec, czyli złoto Szydłowca

Nie sposób mówić o Szydłowcu i nie wspomnieć o piaskowcu. To z tego kamienia zbudowano wiele budynków w mieście, a dawniej wydobywano go na dużą skalę. Szydłowiecki piaskowiec był ceniony w całej Polsce. Można go znaleźć nawet w warszawskich kamienicach! Dziś można zwiedzić kamieniołomy albo po prostu zachwycać się rzeźbami i detalami wykonanymi z tego kamienia.